Najlepsza karczma w całym mieście, schodzą tu się mieszkańcy aby odpocząć po ciężkim dniu pracy. Oczywiście nie brakuje tutaj alkoholu który sprzedawany jest od 16 roku życia postaci. Właściciel budynki - siwy już staruszek, dzięki temu interesowi dorabia sobie całkiem ładne grosze. Gdzieś na lewym skrzydle budynku są organizowane walki na pięści. Jeden z nich z zakrwawioną twarzą podchodzi do ciebie i mówi:
- Hej ty bijesz się? Tutejszy czy podróżnik hę?
Offline